Zobacz, co tracisz nie mając strony internetowej

„Jeśli nie ma Cię w Google, to nie ma Cię wcale” – tak mówi nowoczesna maksyma. I nie jest ona tak daleka od prawdy, jak nam się wydaje. Według statystyk (styczeń 2015 r.) z Internetu w Polsce aktywnie korzysta 67% populacji, czyli prawie 26 mln ludzi. Ta liczba stale rośnie! Oznacza to, że nie posiadając strony internetowej, będziesz tracił coraz więcej potencjalnych klientów na rzecz nowocześniejszej konkurencji.

Ile Cię omija?

Aby pokazać na czym polega problem, można posłużyć się przykładem branży stomatologicznej, np. w Tarnowie. Załóżmy, że prowadzimy gabinet dentystyczny. Jak każda firma, potrzebujemy zdobyć nowych klientów – w tym przypadku pacjentów. Ci najczęściej poszukują dentysty, gdy boli ich ząb i nie posiadają stałego lekarza lub ich obecny stomatolog nie może ich przyjąć. Co wówczas? Zazwyczaj osoby takie szukają wśród znajomych lub rodziny informacji o dobrym specjliście. Jeżeli jednak nie znajdą nikogo odpowiedniego, pozostaje im najczęściej wyszukiwarka Google.

Po wpisaniu przykładowych słów „dentysta tarnów” pojawia się około 67 tys. wyników. Czy będziemy przeglądać je wszystkie? Oczywiście, że nie!

Badania wykazują, że największy ruch generują pierwsze trzy pozycje, tak zwane TOP 3, z pierwszej strony wyników wyszukiwania. Mając takie dane możemy w prosty sposób obliczyć w przybliżeniu, ilu potencjalnych klientów zabiera nam konkurencja, znajdująca się na szczycie w wyszukiwarce Google. Prawie 80% osób klika w pierwsze trzy wyniki.

Ze statystyk wynika jednoznacznie, że 10 adresów internetowych, znajdujących się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania zabiera 91% całego ruchu. Jeżeli zatem witryna stomatologa znajduje się na drugiej lub dalszej stronie wyników, są nikłe szanse że ktoś go znajdzie i skorzysta z jego usług.

Należy podkreślić, że mówimy o sytuacji, gdy ktoś już posiada stronę internetową.

Popatrzmy teraz na średnią miesięczną liczbę wyszukiwań w Google frazy „dentysta tarnów”. Wyniki pokazują, że jest to około 260 zapytań miesięcznie. Nie posiadając strony internetowej, stomatolog automatycznie traci 260 potencjalnych pacjentów co miesiąc, którzy mogli by skorzystać z jego usług.

Są to tylko statystyki dla jednego rodzaju wyszukiwania. Internauci mogą wpisywać inne frazy, np. „stomatolog tarnów”. Wówczas liczba potencjalnych klientów dodatkowo wzrasta. Kombinacji jest wiele, wszystko zależy od potrzeb zainteresowanych. Przykładowo, szukając firmy zajmującej się tworzeniem stron w Tarnowie, prawdopodobnie wpiszemy w wyszukiwarce „strony internetowe tarnów”.

Przykłady pokazują, jak wiele można stracić posiadając stronę internetową, ale nie znajdując się na pierwszych miejscach w wynikach wyszukiwania. Kanałów pozyskiwania klientów przez internet jest znacznie więcej, co powoduje, że nie istniejąc w sieci, wiele tracimy. Należy podkreślić, że wydatki na reklamę w sieci są relatywnie niższe, niż jej tradycyjne formy. Co więcej, mogą być znacznie skuteczniejsze, jeżeli są przeprowadzone z głową.

IDĄC W ZAPARTE, DZIAŁASZ NA SWOJĄ NIEKORZYŚĆ

Stwierdzając, że nie potrzebujesz strony internetowej dla swojej firmy, wyrządzasz sobie po prostu krzywdę. Użytkowników internetu stale przybywa. Dlatego upierając się przy swoim stanowisku, tylko odwlekasz to, co nieuniknione. Prędzej czy później i tak będziesz musiał się dopasować. Dlaczego nie wcześniej? Jeśli nie Ty, zrobi to Twoja konkurencja, odbierając Ci tym samym potencjalnych klientów. Bądź o krok przed nimi.

W podobnej sytuacji był niegdyś Henry Ford. Ile osób mówiło, że samochód się nie przyjmie, że konie zawsze będą najważniejsze? Twierdząc, że nie potrzebujesz strony internetowej, zajmujesz takie stanowisko jak przeciwnicy Forda.

Obecnie coraz częściej zdarza się, że klient widząc firmę nieposiadającą strony internetowej, nie zaufa jej i wybierze konkurencję. Wynika to z faktu istnienia pewnej bariery  psychologicznej – firma, która nie istnieje w internecie, prawdopodobnie nie zadba o klienta, ponieważ jej na nim nie zależy. Pomyśl o swojej stronie jak o własnym biurze. Obecnie coraz więcej osób tak to traktuje. Jak się czujesz widząc firmę bez biura lub z obskurnym biurem?

Swoje działania w internecie zawsze warto wspomóc mediami społecznościowymi – założyć stronę na facebooku, stworzyć profil na instagramie lub w Google+.

MAŁE PODSUMOWANIE

To prawda, że istnieją branże, które nie będą czerpały wielu korzyści z posiadania strony internetowej. Dla przykładu osiedlowy sklep spożywczy jej nie potrzebuje. Jednak w większości przypadków nieobecność w sieci może wiązać się z pewnymi problemami:

1. TRACISZ WIELU POTENCJALNYCH KLIENTÓW

Obecnie większość osób szuka produktu lub usługi przez internet. Nie posiadając strony automatycznie tracisz możliwość pozyskania takiego klienta. A wierz mi, odbiorców e-usług i fanów e-zakupów wciąż przybywa.

2. TWOJA FIRMA ROZWIJA SIĘ WOLNIEJ

Mniej klientów to mniejszy zysk firmy, tym samym mniej środków na inwestycje. Rozwijasz się wolniej niż konkurencja korzystająca z dobrodziejstw sieci www.

3. GORSZY WIZERUNEK FIRMY

Obecnie klient widząc, że dana firma nie posiada strony internetowej, często traktuje ją jako tę „gorszą”. Odnosi wówczas wrażenie, że firma nie dba o klienta i nie jest wiarygodna.

4. LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALE

Rynek reklamy internetowej w Polsce stale się rozwija. Użytkowników internetu wciąż przybywa, tym samym rośnie liczba potencjalnych klientów. Im wcześniej zainwestujesz w profesjonalną stronę internetową, tym więcej zyskasz.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *