Wybór domeny

Ciężko wyobrazić sobie firmę bez nazwy, prawda? Raczej nie będziemy używać sformułowań typu „Firma nr 2345 z Krakowa”, bez mała jak Maćko z Bogdańca w „Krzyżakach”. Firma nazwę mieć musi. I to najczęściej do właściciela należy decyzja, jaką nazwę mieć będzie.

Polska dwuczłonowymi nazwami stoi – BogTrans, Jurex, Drutex, Maxfliz, Pol-Bud i podobne sklejki dwóch słów (dobór nazw przypadkowy) są bardzo częstymi wyborami przedsiębiorców. W końcu dobrze jest, aby nazwa firmy miała jakiś związek z prowadzoną działalnością.

Każdy, kto przechodził przez ten proces (i nie ograniczył się tylko do pochodnej swojego nazwiska) wie, jak trudny jest ten proces twórczy.

Wybierz rozszerzenie najwyższego poziomu

Większość stron internetowych jakie przeglądamy najczęściej posiada właśnie taki rodzaj domeny. Są one najstarsze, najpopularniejsze oraz budzące największe zaufanie u odwiedzających.

Chodzi tutaj głównie o końcówkę naszej domeny czyli np.: .pl czy .com – te są nam najlepiej znane. Chyba najbardziej rozpoznawalne przez nas adresy używają jednej z poniższych końcówek:

• .com
• .pl
• .org – dla ogranizacji non-profit
• .gov – tylko dla rządów i instytucji politycznych
• .edu – dla instytucji edukacyjnych
• .info – uniwersalna końcówka
• .net – internetowe

Lista jest znacznie dłuższa. Od jakiegoś czasu mamy również dostęp do komercyjnych rozszerzeń, znacznie lepiej opisujących charakter danej branży.

Możemy na przykład tworzyć tak znakomite adresy jak www.my.jobs lub www.virtual.design – używając bardziej nietypowych końcówek dodajemy atrakcyjności i nietypowości naszej domenie – ma to jednak też swoje słabe strony, ponieważ jeszcze nie wszyscy użytkownicy wiedzą o takich możliwościach i taki adres może wydać się im podejrzany.

W Polsce najpopularniejszym rozszerzeniem jest .pl – to domena najwyższego poziomu, przeznaczona na domeny zarejestrowane lub operujące w Polsce. Wybierając ją, z pewnością dodamy naszemu adresowi więcej zaufania i wiarygodności.

Warto unikać też dłuższych zlepek com.pl czy net.pl – jest to dodatkowe skomplikowanie i wydłużenie adresu. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy mamy idealną nazwę domeny i pożądana końcówka jest zajęta – wówczas można zrozumieć chęć skorzystania z tego typu rozszerzenia.

Prosta nazwa, którą łatwo zapamiętać (i wymówić!)

Jaką domenę wolelibyście wpisać jako użytkownik?

www.chleb.pl czy www.piekarniachlebowrazowychimieszanych.com.pl

To tylko przykład, aby zobrazować, jak skomplikowanie adresu może mieć wpływ na konwersję. Użytkownicy mogą wpisać adres niepoprawnie – z literówką – lub najzwyczajniej zaniechać wejścia na stronę przez zwykłe lenistwo i irytację.

To samo dotyczy nazw angielskich na rynku polskim. Za przykład weźmy naszą domenę www.dreampics.pl – nazwa i domena są w zasadzie krótkie, proste oraz mają rozszerzenie .pl – wszystko w porządku. Problem pojawia się wówczas, gdy osobie nie-angielskojęzycznej próbujemy przekazać telefonicznie nasz adres firmowy. A i osoby zręcznie władające angielszczyzną czasem mają problemy z dokładnym zapisem.

Im więcej znaków specjalnych lub numerów, tym trudniej zapamiętać nazwę oraz ją przekazać. Wyjątkiem mogą być domeny typu www.domena24.pl co jest dość sprytnym i opisowym podejściem do nazewnictwa usług całodobowych. Starajmy się również unikać myślników – niepotrzebnie komplikują wpisywanie oraz przekazywanie adresu. Ich jedyną zaletą jest lepsza czytelność na wizytówce czy też na ekranie.

Dobór słów kluczowych

Nie zawsze w adresie www dajemy nazwę firmy. Inną opcją, która jest bardzo korzystna pod względem pozycjonowania oraz pozyskiwania klientów, jest użycie słów kluczowych.

Słowa kluczowe to wyrazy bezpośrednio kojarzące się lub wskazujące na to, czym dana firma się zajmuje. I tak w przypadku opon możemy stworzyć adres www.oponykormoran.pl co jest połączeniem słów kluczowych z nazwą firmy lub produktu.

Kiedyś popularnym było tworzenie nazwy domeny w oparciu o słowa kluczowe oraz nazwy miejscowości np.: www.tanieoponytarnow.pl – miało to na celu większe dopasowanie do lokalnego rynku i wyższa pozycja w wyszukiwarce Google. Obecnie nie wygląda na to, że Google premiuje za określone słowa kluczowe, dlatego ten zabieg przestaje być atrakcyjny wizerunkowo.

Jednak połączenie słowa kluczowego z nazwą firmy nadal jest wartościowe. Promuje markę firmy i jednocześnie pokazuje przywiązanie do miejsca lub wskazuje od razu na rodzaj działalności. Ze strony użyteczności jest to bardzo wartościowe dla klientów, którzy już tylko po adresie witryny mogą rozpoznać branżę.

Lokalna czy międzynarodowa

Przy wyborze domeny mamy jeszcze jedną zagwozdkę – mianowicie, czy działamy lokalnie czy globalnie. Mały sklep zlokalizowany w mieście, który ma tylko lokalnych klientów nie ma potrzeby używania domeny globalnej np. .com – w żaden sposób nie pomaga swojej działalności – proste i znane rozszerzenie .pl w zupełności wystarczy.

Dotyczy to również ogólnopolskich firm, które działają głównie na terenie Polski – nawet mając pokaźny eksport – ale chcą być kojarzone właśnie z własnym krajem. Wówczas również używanie domeny przeznaczonej na rynek polski jest jak najbardziej na miejscu.

W innej sytuacji są firmy, które planują swoją działalność głównie za granicą i nie chcą być kojarzone z rodzimym rynkiem. Wówczas domena .pl może być przeszkodą.

Przykładem może być jakaś aplikacja SaaS (software as a service), która działa na zasadzie usług abonamentowych i pozyskuje klientów z całego świata. Wówczas rozszerzenie .com jest bardziej właściwie.

Wybrana domena jest już zajęta!

No dobrze – mamy nazwę firmy i chcemy wykupić domenę. Okazuje się jednak, że najlepsze rozszerzenia typu .pl i .com są już zajęte – co robić?

Zawsze podkreślam, że warto najpierw sprawdzić, czy dana domena jest wolna, zanim zarejestruje się działalność. Oczywiście nie zawsze jest taka możliwość. Możemy znaleźć się w sytuacji, gdy od lat mamy firmę, ale dopiero teraz decydujemy się na stworzenie strony internetowej.

Jeżeli nasza pożądana nazwa domeny jest już zajęta, mamy tak naprawdę dwa wyjścia:

Zmienić nazwę domeny

Jeżeli mamy konkretną nazwę firmy – za przykład piekarnię Awiteks – to możemy spróbować stworzyć kombinację nazwy firmy ze słowem kluczowym. Załóżmy, że chcieliśmy adres strony www.awiteks.pl jednak końcówka .pl jest już zajęta.

Możemy wówczas spróbować stworzyć hybrydę – wydłużymy adres, jednak wskażemy na rodzaj działalności – www.piekarniaawiteks.pl prawdopodobnie będzie dostępna jednak wydłuża nam nieco adres strony. Jest to swojego rodzaju kompromis, jeżeli koniecznie chcemy zachować rozszerzenie .pl

Zmienić rozszerzenie domeny

W przypadku, gdy nie chcemy w ogóle zmieniać nazwy domeny, pozostaje nam tylko zmienić jej rozszerzenie. W przypadku braku dostępności odpowiedniej końcówki np.: .pl firmy sprzedające domeny często oferują od razu alternatywne propozycje, które są dostępne np.: .net, .com.pl, .eu – wszystkie z nich są nadal bardzo dobre i w miarę rozpoznawalne w Polsce.

To również jest swojego rodzaju kompromis, ponieważ dopóki pożądana domena nie zostanie zwolniona i nie wróci na rynek domen nie mamy za bardzo wyjścia.

Unikaj darmowych domen

Istnieje jeszcze coś takiego jak darmowe domeny. W początkach internetów były one bardzo popularne, również w Polsce. Z pewnością możemy pamiętać rozszerzenia typu .prv.pl czy pev.pl – używając takiej końcówki, można było uruchomić własną stronę całkowicie za darmo.

Niestety miało to (i nadal ma) pewne ograniczenia – przede wszystkim często na stronach tego typu były wyświetlane reklamy – to była właśnie ta „opłata” za domenę. Jeżeli nie przeszkadzało nam, że na naszej stronie pojawi się baner reklamowy, to mogliśmy cieszyć się „darmową” stroną www.

Nie muszę wspominać, jak bardzo nieprofesjonalnie to musiało wyglądać, gdy na firmowej stronie pojawiają się jakieś losowe reklamy – od razu każdy wiedział, że firma nie chce (lub nie może) zapłacić za domenę i serwer, co z pewnością mogło przełożyć się na wizerunek.

Co więcej, mając stronę pod takim adresem, w żadnym razie nie jesteśmy jej „właścicielem” – w każdej chwili nasza strona mogła zniknąć razem z dostawcą takich usług lub za nieprzestrzeganie regulaminu.

Przykład wyjęty z życia

– Faktura czy paragon?
– Faktura.
– Poproszę nip i nazwę firmy.
– Nazwa firmy to Agencja Interaktywna Dreampics.
– Drimpiks?
– Nie, nie, Dream-pics.
– W porządku, czyli Dreampikz?
– To może ja lepiej przeliteruję.

Takie sytuacje są dość częste, jeżeli Twoja nazwa firmy jest.

• dość oryginalna,
• ma specjalistyczną pisownię,
• jest w innym języku,
• posiada znaki specjalne

Dla naszego klienta – Pracowni architektury krajobrazu – mieliśmy również za zadanie doradzić w kwestii stworzenia nazwy domeny dla firmy. Nazwa firmy jako całość brzmi: kART Landscape Design.

Gdyby całość zamieścić w adresie www, byłby on zbyt długi i trudny do podania przez telefon. Należało go więc skrócić. Pozostają skróty KART oraz LD. Kombinacje mogą być różne. Natomiast te najodpowiedniejsze były już zajęte (kart.pl – zresztą i tak brakuje „LD”). Kartld.pl również nie do końca nas przekonywał.

Ostatecznie nasza klientka zdecydowała się się na adres www.kart-ld.pl. Jednak musieliśmy na końcu zastrzec, że taki adres może być również problematyczny w kontaktach z klientami. I faktycznie po jakimś czasie okazało się, że mało mówiący skrót KART-LD, w dodatku z myślnikiem jest niełatwy w odbiorze przez klientów i co jakiś czas trzeba się powtarzać lub przeliterować.

Nie jest to wielki problem, jednak na tyle irytujący, że zwraca się na niego uwagę, a gdyby firma była bardzo duża – straty czasowe, jakie każdy pracownik ponosiłby z tego tytułu mogłyby już być dość wymierne.

Warto zatem (jeżeli mamy taką możliwość) zanim wymyślimy nazwę firmy – dobrze ją przemyśleć. Dodatkowo, kiedy znajdziemy już wymarzoną nazwę, pamiętajmy, by sprawdzić, czy domena, która by nas interesowała – a zarazem pasowała do firmy – jest dostępna i można ją zakupić.